czej, ja to znam...próbujesz sprawić, żebym poczuła się winna po tym, jak to TY ode mnie skopiowałaś post...sry, śmiać mi się chce xD Teraz pewnie zablokujesz mnie na fejsie, zaczniesz znowu jakimś wpisem w stylu 'odchodzę...' i będziesz czekać na komentarze innych, którzy nie wiedzą o co chodzi, a potem po dniu cudownie 'odżyjesz', dodasz wpis w stylu 'hej, przemyślałam to, i jakaś debilka nina nie będzie mi niszczyć życia...' no po prostu pięknie to załatwisz, a najlepsze, że jedyną moją winą jest to, że pokazałam ludowi jak mnie kopiujesz...lel, serio, będę się śmiać [co już i tak robię]
Kochana. Nie będę pisać znowu "proszę Rati, nie odchodź, czemu to robisz". Rozumiem twoją decyzję, widocznie potrzebujesz przerwy w blogowaniu. Blogowanie na siłę nie ma sensu, a myślę, że po jakimś czasie albo wrócisz do blogowania, albo znajdziesz inne zajęcie ;)
Rati,nie rób tego,proszę.Zastanów się 2 razy.Blogogwanie sprawiało Ci taką przyjemność i inne rzeczy ,a to,że nie masz pomysłów albo coś to nic nie znaczy!Możesz zrobić krótką przerwę i wrócić po wakacjach,ale nie możesz kończyć z blogirm mimo,że tego nie chcesz,bo ja wiem,że Ty dalej chcesz to robić,więc nie rób mi tego.Dzięki tobie mam szczurki i o nich dużo wiem,nie rób mi tego,proszę ;-; Już nigdy nie znajde TAKIEGO bloga.Jest niesamowity,proszę nie kończ tego. Zuzia
Odchodzisz już drugi raz
OdpowiedzUsuńJakby co
Bo myślę że zapomniałaś
~Vixenne
czej, ja to znam...próbujesz sprawić, żebym poczuła się winna po tym, jak to TY ode mnie skopiowałaś post...sry, śmiać mi się chce xD
OdpowiedzUsuńTeraz pewnie zablokujesz mnie na fejsie, zaczniesz znowu jakimś wpisem w stylu 'odchodzę...' i będziesz czekać na komentarze innych, którzy nie wiedzą o co chodzi, a potem po dniu cudownie 'odżyjesz', dodasz wpis w stylu 'hej, przemyślałam to, i jakaś debilka nina nie będzie mi niszczyć życia...' no po prostu pięknie to załatwisz, a najlepsze, że jedyną moją winą jest to, że pokazałam ludowi jak mnie kopiujesz...lel, serio, będę się śmiać [co już i tak robię]
Nie, to nie Twoja wina. Niczyja. Nie będę nikogo blokować i nie czekam na ,,prozę, nie odchodź!" Odchodzę, wierzcie lub nie. To mój ostatni komentarz.
Usuńto ciekawe, bo zablokowałaś mnie na fejsie ;-; właśnie teraz, więc...ile twoje słowa są warte, nie wie nikt
UsuńPewnie idiotka usunęła fejsa ;-;
UsuńNie :-: z drugiego konta sprawdziłam, jej konto nadal jest i ma się dobrze
UsuńKochana. Nie będę pisać znowu "proszę Rati, nie odchodź, czemu to robisz". Rozumiem twoją decyzję, widocznie potrzebujesz przerwy w blogowaniu. Blogowanie na siłę nie ma sensu, a myślę, że po jakimś czasie albo wrócisz do blogowania, albo znajdziesz inne zajęcie ;)
OdpowiedzUsuńRati,nie rób tego,proszę.Zastanów się 2 razy.Blogogwanie sprawiało Ci taką przyjemność i inne rzeczy ,a to,że nie masz pomysłów albo coś to nic nie znaczy!Możesz zrobić krótką przerwę i wrócić po wakacjach,ale nie możesz kończyć z blogirm mimo,że tego nie chcesz,bo ja wiem,że Ty dalej chcesz to robić,więc nie rób mi tego.Dzięki tobie mam szczurki i o nich dużo wiem,nie rób mi tego,proszę ;-; Już nigdy nie znajde TAKIEGO bloga.Jest niesamowity,proszę nie kończ tego.
OdpowiedzUsuńZuzia
Nie że 'coś', ale odchodzisz już drugi raz. Pa.
OdpowiedzUsuń-J.